OPTYMALNI nr 209

40 Pages • 20,961 Words • PDF • 7.2 MB
Uploaded at 2021-09-24 18:20

This document was submitted by our user and they confirm that they have the consent to share it. Assuming that you are writer or own the copyright of this document, report to us by using this DMCA report button.


ZDROWE ¯YWIENIE - ZDROWA RODZINA - ZDROWE SPO£ECZEÑSTWO ISSN1508-3411

Nr indeksu 32146X

STYCZEÑ 2017

1/209

MIESIÊCZNIK O ¯YWIENIU OPTYMALNYM POLECANY PRZEZ DR. JANA KWAŒNIEWSKIEGO

CENA 6 Z£ (5% VAT)

Prenumerata miesiêcznika 'Optymalni" na Twoj¹ pocztê e-mail!

e-mail: [email protected]

tel. 54 283 20 21 Ciechocinek, ul. Lorentowicza 19

Pragniesz zdrowia i wypoczynku? ❖ Pokoje 1 i 2 osobowe ❖ ¯ywienie Optymalne ❖ Konsultacje lekarskie

❖ Szkolenia w praktycznym stosowaniu pr¹dów selektywnych

❖ Pr¹dy selektywne Dodatkowo W czasie pobytu istnieje możliwość (za opłatą) wykonania badań diagnostycznych, typu morfologia krwi, a także skorzystania z dodatkowych zabiegów, np. masa¿y itp.

PrzyjedŸ do Arkadii w Ciechocinku! Hanna Suchowiecka Dodatkowe informacje:

tel. 0~54 283 20 21

Wygoda i oszczêdnoœæ czasu Zamów ju¿ dziœ Koszt to 93 z³ na rok.

www.ciechocinek-arkadia.q4.pl

U nas do nabycia Krótka Instrukcja Obs³ugi Cz³owieka Jan Kwaœniewski Ksi¹¿kê w cenie 17 z³ (+ koszty wysy³ki) mo¿na zamawiaæ u wydawcy - w Arkadii Ciechocinek

Dom Wczasowy GLOBUS 43-453 Ustroñ-Jaszowiec, ul. Turystyczna 6, tel.: (33) 854 25 36, fax: (33) 854 50 15, (33) 854 51 49, 609 147 364 www.globusustron.pl

[email protected]

[email protected]

ZAPRASZA NA WCZASY Z ¯YWIENIEM OPTYMALNYM WG WIEDZY DR. JANA KWAŒNIEWSKIEGO NA DOWOLN¥ ILOŒÆ DNI W cenie pobytu zapewniamy: ❑ pokoje 2- i 3- osobowe, ❑ ca³odzienne optymalne wy¿ywienie. Za dodatkow¹ op³at¹: ● konsultacje medyczne ● pr¹dy selektywne - mgr Jacek Kruszyñski - specjalista fizjoterapii, tel. 601 958 140, mgr Jakub Kornecki, ● masa¿e: suchy rêczny, oraz terapia manualna - mgr fizjoterapii - Grzegorz Siuta, ● wyk³ady szkoleniowe z indywidualnym ustawieniem ¿o do domu - starszy doradca ¿o Teresa Szczepanek - tel. 609 147 364, ● basen, sauna, ● apartamenty, ● dop³ata do pokoju 1-osobowego. Ponadto:

REKLAMA

Raz na kwarta³ organizujemy,10-cio dniowe WARSZTATY SZKOLENIOWO-KULINARNE - z rehabilitacj¹ i dodatkowymi specjalistycznymi prelekcjami pod nadzorem starszego doradcy ¿o - Teresy Szczepanek (wszystko w cenie pobytu!!!). Zapraszamy równie¿ na bezp³atne prelekcje w czasie spotkañ Ustroñskiego Oddzia³u Optymalnych - w ostatni czwartek ka¿dego miesi¹ca - godz 1630. Laboratorium Analityczne proponuje badania laboratoryjne i specjalistyczne krwi i moczu. Oœrodek posiada uprawnienia do organizowania wczasów z mo¿liwoœci¹ dofinansowania ze œrodków PEFRONU!

Informacji dotycz¹cych ceny i pobytu udziela recepcja DW Globus tel. 33-854-25-36

Prenumeratê mo¿na zamówiæ, pisz¹c do biura OSO: [email protected]

OD REDAKCJI

Szanowni Państwo!

W numerze m.in.: ŻYWIENIE OPTYMALNE

Sk¹d siê bierze energia lek. Agata P³owecka Pewna pacjentka w gabinecie lekarza rodzinnego zapytała skąd wziąć energię do życia. Odpowiedź jest prosta - z pożywienia i z ruchu.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

4

WARTO PRZECZYTAĆ

Motywacja w diecie Joanna Czarnecka-Baran W tym miesiącu o motywacji w stosowaniu diety i rozsądnym podejściu . . . . . . . . do odżywiania.

10

Dobroczynne bakterie jelitowe Teresa Szczepanek Bakterie wywołują choroby - to powszechnie znany fakt. Jednakże bakterie pomagają nam również bronić się przed atakiem chorobotwórczych drobnoustrojów, które mogą być dużym zagrożeniem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

12

Warzywa? Warto! prof. zw. dr in¿. Stanis³aw K. Wi¹ckowski Fragment książki „Leki z naturalnej apteki” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

29

Między Nami

Nale¿y siê uczyæ przez ca³e ¿ycie Ewa Borycka-Wypuko³ Rozmowa z długoletnimi optymalnymi Gabrielą i Andrzejem Keyha. . . . . . . . . . . . . . . .

18

O krzemie i miedzi w zdrowym ¿ywieniu Wanda S³awek W ostatnim czasie w badaniach naukowych wykazano, że w naszych organizmach jest duży niedobór miedzi, a wiadomo, że dłużej trwający jej niedobór powoduje między innymi rozszerzanie się naczyń krwionośnych, do pęknięcia włącznie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

®

24

Gwarancja Optymalnoœci OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

„Organizm człowieka nie cierpi na żadną chorobę z braku leków – syntetyków chemicznych, obcych dla organizmu, ale z braku substancji naturalnych, których niedobór doprowadził do choroby. Czas najwyższy, by pacjenci zjednoczyli się w obronie własnego zdrowia i nie kupowali leków, których czasem jedyną korzyścią jest zysk przynoszony producentom. Czas najwyższy, by producenci leków i lekarze zrozumieli, że jedynym rozwiązaniem jest zadbanie o zdrowie pacjentów i o tanie i skuteczne leki, leczące przyczyny, a nie objawy. Pacjenci powinni zadbać o rozwój takiej medycyny, która im to zapewni” – pisze prof. Wiąckowski, rekomendując swą nową książkę „Leki z naturalnej apteki”. Optymizmem napawa fakt, iż pomimo działań ze strony tzw. państwowej służby zdrowia, która - zasłaniając się często dyrektywami unijnymi - robi wszystko, by utrudnić korzystanie z naturalnych leków, coraz więcej pacjentów interesuje się nimi, by zapobiegać chorobom oraz leczyć przyczyny, a nie objawy. Przykładem może być kapsaicyna. Jest to związek, który wykazuje wiele właściwości leczniczych. Znaleźć ją można w ostrej papryce. Działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie i rozgrzewająco. Pobudza układ krążenia oraz procesy trawienne. Nie bez znaczenia są też mechanizmy antynowotworowego działania kapsaicyny potwierdzone m.in. w badaniach koreańskich naukowców z 2004 roku. Jednoznacznie określono tam kapsaicynę jako związek o działaniu antyangiogennym, czyli uniemożliwiającym formowanie nowych naczyń krwionośnych koniecznych do rozwoju nowotworu. Najlepszą profilaktyką jest (w)prowadzenie prawidłowo zbilansowanego, dostosowanego do własnych potrzeb, żywienia optymalnego. „Tylko żywienie opracowane przez dra Jana Kwaśniewskiego z definicji gwarantuje zaopatrywanie organizmu w optymalne ilości, zarówno głównych składników żywieniowych, jak też minerałów i witamin. Warto więc żywić się optymalnie” – pisze doradca żywieniowy Wanda Sławek w swym artykule „O krzemie i miedzi w zdrowym żywieniu”. Tak – bez wątpienia warto żywić się optymalnie i warto wiedzieć więcej!

Kontakt z redakcją: 696 026 782

3

ŻYWIENIE OPTYMALNE

Sk¹d siê bierze

energia Pewna pacjentka w gabinecie lekarza rodzinnego zapytała, skąd wziąć energię do życia. Odpowiedź jest prosta: z pożywienia i z ruchu. Nic tak nie dodaje energii na cały dzień jak godzina gimnastyki rano lub ruch na dworze. Jak to się dzieje, że w organizmie powstaje energia? Jest ona produkowana przez organizm cały czas. Nie można jej zobaczyć, ale można ją odczuć, np. w formie ciepła. Powstaje w rezultacie rozpadu substancji ade-

gicznie użytecznej, czyli potrzebnej nam do wszystkich procesów życiowych - myślenia, poruszania się, procesów metabolicznych, czyli tworzenia i rozpadu związków w komórkach. Występuje on we wszystkich ro dza jach ko mórek, a je go synteza lub rozPo zakończeniu wysiłku fizycznego pad odbywa się w mi to chon procesy spalania i utlenowania driach. Energia nadal zachodzą w mięśniach musi być łatwo i to z większą intensywnością, ponieważ dostępna i obecność te go w komórkach mięśniowych muszą się związku to gwarantuje. Jest on odbudować zapasy energetyczne. jak mo ne ta odło żo na ja ko oszczędności. no zy no trój fo sfo ra nu zwa nej ATP. Leży sobie w mitochondrium jak ATP to drobina składająca się z ade- oszczędności w banku i czeka sponiny, rybozy i trzech reszt fosforano- kojnie, kiedy będzie potrzebna. Skąd wych. Jest to nośnik energii biolo- się bierze ATP w komórkach? Po-

4

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

wstaje w wyniku rozpadu składników odżywczych. Tworzy się po rozpa dzie wę glo wo da nów i tłu szczy oraz białek i alkoholu. Bez przyjmowania pokarmu nie powstanie ATP, czyli nie ma energii. Tak jak samochód bez zatankowania benzyny nie może jechać. Związki, o których mowa wyżej ulegają rozpadowi w układzie trawiennym. Powstałe elementy podstawowe są wchłaniane do układu krwionośnego. Cukry są rozkładane na glukozę, fruktozę i galaktozę, tłuszcze na kwasy tłuszczowe i glicerol, białka na aminokwasy, alkohole wchłaniane są bezpośrednio do krwi w całości. Z krwi przechodzą do komórek ciała i tam w mitochondriach podlegają przemianom, w wyniku których powstaje jako końcowy produkt biologicznie użyteczna energia, czyli związek ATP mo ne ta ener ge tycz na orga ni zmu. Każdy składnik pokarmowy dostar-

ŻYWIENIE OPTYMALNE cza pewną określoną ilość energii, 1 g tłuszczu dostarcza ok. 9 kcal, alkoholu 7 kcal, białka i węglowodanów ok. 4 kcal. Każdy pokarm zawiera mieszaninę substancji odżywczych, których zawartość warunkuje wartość energetyczną produktu.

W procesach katabolicznych zachodzi ładowanie ATP. Do cząsteczki ADP dołącza się jedna reszta fosforanowa, a w powstającym wiązaniu che micz nym ma ga zy no wa na jest energia. Zachodzi odwrotna reakcja chemiczna:

W komórkach ciała zdeponowana jest pewna niewielka ilość ATP potrzebna do podstawowej przemiany materii, czyli do najważniejszych pro ce sów ży cio wych: od dy cha nia i pracy serca. ATP nie jest magazynowany w komórce w dużych ilościach, ale tworzony ciągle na bieżąco i na tym właśnie polega życie: jest to ciągła produkcja energii. Człowiek w mitochondriach swoich komórek każdego dnia przekształca ilość ATP porównywalną z masą swojego ciała, czyli ok. 70 kg! Wszystkie procesy metaboliczne prowadzą w końcowym rozrachunku do tworzenia ATP lub jego redukcji. Tworzenie cząsteczki ATP to magazynowanie energii, zaś rozpad cząsteczki ATP to proces uwalniania energii. Jak to się dzieje? ATP to inaczej skrót od nazwy adenozynotrójfosforan. Oznacza to, że cząsteczka ATP składa się z adeniny, rybozy i trzech reszt fosforanowych. Właśnie wiązania, którymi związane są reszty fosforanowe to są wiązania tzw. bogatoenergetyczne, to w nich zmagazynowana jest energia. Metabolizm ma dwa różne kierunki - anabo lizm i ka ta bo lizm. Ana bo lizm oznacza budowanie, tworzenie nowych cząsteczek - potrzebna jest do tego energia. Katabolizm oznacza rozpad cząsteczek, w wyniku czego musi powstać określona ilość energii, która może zostać zmagazynowana lub zużytkowana. W procesach anabolicznych od ATP oddziela się jed na re szta fo sfo ra no wa, cze go efektem jest uwolnienie potrzebnej ilości energii i powstanie adenozynodwufosforanu, który ma już tylko dwie reszty fosforanowe. Zachodzi następująca reakcja:

ADP +P + energia Ý ATP

P oznacza resztę fosforanową

ATP +H2O Ý ADP + P+ 2H + energia Jest to uwalnianie energii. I rekcja odwrotna, której istotą jest magazynowanie energii: ADP + P + 2 H Ý ATP + H20 Litera H oznacza atom wodoru Tempo wykorzystania energii przez organizm to inaczej tempo metabolizmu. W jego ramach wyróżniamy PPM i RMR. Pierwszy skrót oznacza tempo metabolizmu podstawowego określającego ilość energii potrzebnej do podstawowych procesów życiowych, czyli krążenia i oddychania. Drugi skrót jest związany z tempem metabolizmu spoczynkowego określającego ilość energii potrzebnej w ciągu doby w warunkach spoczynkowych, np. podczas snu, leżenia. Do tych procesów wystarczają zapasy ATP zmagazynowane w mitochondriach. Sytuacja się zmienia, gdy wzrasta aktywność organizmu. Rośnie wtedy zapotrzebowanie energetyczne, a co za tym idzie tempo metabolizmu - rozpoczyna się proces tworzenia i rozpadu ATP. Źródłem energii do tych procesów jest oczywiście rozpad związków organicznych, jak wspomniane jest powyżej. Aktywność ruchowa związana jest ze skurczem mięśni szkieletowych zbudowanych z włókien mięśniowych. Każdy skurcz mięśnia wymaga energii. Skurcz mięśnia związany jest OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

REKLAMA

ATP Ý ADP+ P + energia

Ta reakcja nazywana jest fosforylacją, potrzebne są do niej także związki dostarczające wodór. Właściwie powyższa reakcja przybiera następującą formę:

z przemianą ATP w ADP za pośrednictwem enzymu ATPazy miozynowej. Dlatego zawartość ATP w mięśniach musi być nieustannie odnawiana. Szybkim źródłem energii dla mięśni może być glukoza czerpana z materiału zapasowego zmagazynowanego w komórkach mięśniowych, którym jest glikogen mięśniowy. Pozostałe substraty rozkładane w celu zdobycia energii to tłuszcze lub białka, z których czerpana jest energia przy długotrwałych wysiłkach. Spalanie tłuszczów odbywa się po około 25 minutach wysiłku o małej lub umiarkowanej intensywności, stąd takie wysiłki są najskuteczniejszym sposobem zmniejszania wagi ciała. Natychmiast po rozpoczęciu wysiłku rozpoczyna się proces rozpadu glukozy. Organizm człowieka ma do dys po zy cji trzy głów ne sy ste my energetyczne stosowane w metabolizmie w zależności od typu aktywności fizycznej. Są to: system fosfagenowy, glikoliza mleczanowa i przemiana tlenowa, które obejmują spa-

5

ŻYWIENIE OPTYMALNE lanie tłuszczów i węglowodanów. Rezerwy ATP zostają zużyte tuż po rozpoczęciu aktywności fizycznej. Kontynuowanie wysiłku prowadzi do tworzenia ATP z zastosowaniem jednej z wyżej wymienionych metod. Szlak fosfagenowy pełni główną rolę w sytuacji maksymalnego wysiłku fizycznego, trwającego do 6 sekund. Polega na zużywaniu ATP i fosfokrea ty ny. Fo sfo kre a ty na jest związ kiem, który składa się z kreatyniny i reszty fosforanowej, którą oddaje do ADP, dostarczając energii, aby powstał jej nośnik, czyli ATP. Tempo uwalniania energii jest bardzo szybkie i po wyczerpaniu zapasów fosfokreatyny dochodzi do wykorzystania glikogenu lub tłuszczów. Popularnym suplementem dla sportowców jest sprzedawana w siłowniach kreatynina w formie tabletek. Ma ona za zadanie wspomóc właśnie szlak fo sfa ge no wy uzy ski wa nia energii. Glikoliza beztlenowa jest wykorzystywana w trakcie bardzo intensywnych ćwiczeń i towarzyszy treningom siłowym - ATP powstaje z rozpadu glukozy uzyskiwanej z zapasów glikogenu mięśniowego lub wątrobowego. Glikogen jest rozkładany na cząsteczki glukozy bez udziału tlenu - przebiega to szybciej w porównaniu ze szlakiem tlenowym. Pojawia się po ok. 30 sekundach intensywnego Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej

"Złota Przychodnia" 42-218 Częstochowa, ul. Łódzka 140

REKLAMA

Porady lekarskie z zakresu medycyny ogólnej oraz stosowania żywienia optymalnego. PEŁNA DIAGNOSTYKA badania USG - pełny zakres przepływy naczyniowe badania laboratoryjne, EKG prądy selektywne Rejestracja: tel. 034/ 322 51 14, 662 655 061 6

wysiłku. Podczas rozpadu glukozy w glikolizie beztlenowej powstaje ATP i kwas pirogronowy, który jest przekształcany w kwas mlekowy. W ten sposób produkowane są 2 cząsteczki ATP z jednej cząsteczki glukozy. W wyniku produkcji kwasu mlekowego narasta kwasica metabolicz na pro wa dzą ca do zmę cze nia mięśni i do powstania zakwasów. Narastające stężenie jonów wodorowych prowadzi do zahamowania wytwarzania w glikolizie ATP, uniemożliwiając dalszy wysiłek. Spalanie glukozy w warunkach beztlenowych jest mało efektywne i nieekonomiczne. Jednak najszybciej wytwarza się energię w jednostce czasu umoż li wia jąc szyb kie in ten syw ne wysiłki. Szlak tlenowy wytwarza ATP z rozkładu cukrów i tłuszczów poprzez procesy glikolizy tlenowej i lipolizy. Większość węglowodanów pochodzi z glikogenu mięśniowego. Jeżeli ćwiczenia trwają ponad godzinę i spada stężenie glikogenu w mięśniach, wówczas dochodzi do lipolizy. Tłuszcze mogą być źródłem energii tylko na drodze tlenowej i są bardziej ener ge tycz ne niż wę glo wo da ny, a ich przemiany przebiegają wolniej. W wyniku przemiany 1 cząsteczki glukozy w procesie glikolizy tlenowej powstaje aż 38 cząsteczek ATP. Nie dochodzi do zakwaszenia mięśni w wyniku nagromadzenia się kwasu mlekowego. Utlenowanie wolnych kwasów tłuszczowych dostarcza więcej energii. Z jednego łańcucha powstaje 45 cząsteczek ATP. Spalane mogą być także ketony oraz aminokwasy. Odbywa się to w czasie bardzo długotrwałych wysiłków fizycznych (np. maratony), w czasie głodu lub też u chorych z cukrzycą. Po zakończeniu wysiłku fizycznego procesy spalania i utlenowania nadal zachodzą w mięśniach i to z większą intensywnością, ponieważ w komórkach mięśniowych muszą się odbudować zapasy energetyczne. Stąd mówi się, że aktywność fizyczna jest korzystna, ponieważ ruch mięśni dostarcza ATP. Związek, który nazyOPTYMALNI STYCZEÑ 2017

wamy dzisiaj ATP został odkryty w 1929 roku przez biochemika Karla Lohmana. Wiąże się z nim kilka przyznanych Nagród Nobla, za jego syntezę, powiązanie ze stężeniem jonów wodorowych w komórce oraz powiązanie z pompą sodowo-potasową, a powinna zostać przyznana jeszcze jedna - największa - za powiązanie z modelem żywienia. Żywienie optymalne dostarcza nie tylko najlepszych substratów do najbardziej efek tyw ne go wy twa rza nia ATP, ale także już gotowych związków bogatoenergetycznych. Są one obecne w gotowej postaci, w najlepszych pokarmach, czyli w żółtkach i podrobach. Zawierają one duże ilości fosfokreatyny, a także gotowe już ATP - organizm nie musi już wykonywać pracy przy ich wytwarzaniu. Wspomniana na początku pacjentka, a była to młoda kobieta, na pytanie co pani najbardziej dodaje energii? – odpowiedziała: bieganie na dworze. Tak jest - ponieważ w wyniku aktywności fizycznej, szczególnie na świeżym powietrzu, odnawiają się cząsteczki ATP. A jeśli się doda do tego właściwie prowadzone żywienie optymalne, zawsze będziemy pełni wigoru i chęci do życia.

lek. Agata Płowecka przewodnicząca Komisji Zdrowia OSO

ARKADIA L I D O

Z praktyki lekarza optymalnego Po wprowadzeniu diety optymalnej praktycznie każdy człowiek odczuwa poprawę stanu zdrowia i zapomina o wcześniejszych problemach i niedomaganiach, co jest całkowicie zrozumiałe. Po pewnym czasie dobre samopoczucie i brak problemów zdrowotnych staje się czymś naturalnym. Większość ludzi zdaje sobie jednak sprawę z tego, że osiągnęli ten stan właśnie dzięki określonemu sposobowi żywienia i dlatego trzymają się go przez lata. Dzień dobry,

Mam 26 lat, na dietę optymalną przeszedłem niecałe 5 lat temu. Nie będę wymieniał korzyści dla swojego zdrowia, gdyż wszyscy optymalni je dobrze znają. Dietę optymalną stosowałem na studiach, teraz od ponad roku pracuję jako konstruktor. W mojej pracy nikt nie wie o moim sposobie odżywiania. Do tej pory wystarczały mi dwa posiłki dziennie (śniadanie i obiadokolacja) i tak było dobrze. Jednak okazało się, że z moją pracą związane są wyjazdy do Szwecji, jak do tej pory na maksymalnie 2 tygodnie, średnio jeden raz

na 2 miesiące. Będąc w Szwecji, chcąc - nie chcąc, muszę żywić się tradycyjnie, tj. całkowicie przeciwnie do odżywiania optymalnego. Po powrocie do kraju z powrotem wracam do żywienia optymalnego (no, może w 80% optymalnego). Nie zauważyłem jakichś większych problemów przy zmianach odżywiania. Moje pytanie jest następujące: Czy mogę tak postępować, czy powinienem zapomnieć o odżywianiu optymalnym i przejść na model odżywiania oparty na węglowodanach (dieta japońska)? Dręczy mnie to pytanie, gdyż w mojej pracy wszyscy patrzą na mnie jak na trochę nienormalOPTYMALNI STYCZEÑ 2017

nego, nie mogą nadziwić się, że można szybko wykonać swoją pracę bez potrzeby zjadania posiłków. Skłaniam się ku zmianie diety, ale wiem, że później nie będzie już tak dobrze. Drugi powód, który mnie zmusił do napisania tego listu to problemy ze zdrowiem, mimo żywienia optymalnego. Problemy były związane z brakiem koncentracji, zawrotami głowy, jakąś nadwrażliwością na dźwięki, światło. Czułem się jak gdybym miał lada moment stracić przytomność. Nie potrafiłem wysiedzieć prosto na krześle, nie mówiąc już o normalnej pracy. Na koniec dopadła mnie już zwykła 7

ARKADIA L I D O

infekcja. Będąc u lekarza powiedziałem o tych problemach, pani doktor przepisała mi na początek lek Aspargin (Magnez plus Potas). To jakby trochę pomogło, zmiany na lepsze występowały też na krótko po zjedzeniu czekolady, czy napiciu się gorącej herbaty. Próbowałem wrócić do tradycyjnego żywienia - witaminy, soki, etc., ale to też niewiele pomogło. Czego bym nie zjadł i ile bym nie zjadł, to wszystko przechodziło przeze

mnie jak przez sito. Nie czułem się syty, jak to powinno być na diecie optymalnej. To tak, jakby brakowało mi energii na wszystko. Teraz nie wiem, co dalej robić. Proszę, jeżeli można, o napisanie mi dlaczego tak się dzieje (początkowo myślałem, że jest to coś w rodzaju depresji zimowej, ale w takim razie to powinno się pomału skończyć). Póki co, żywię się tak, że wypijam około 0,5 l śmietany 30% dziennie i zjadam produkty te

problemach i niedomaganiach, co jest całkowicie zrozumiałe. Po pewnym Na samym początku swojego listu za- czasie dobre samopoczucie i brak proznaczył Pan, że żywienie optymalne blemów zdrowotnych staje się czymś przyniosło Panu wiele korzyści, które naturalnym. Większość ludzi zdaje somożna łatwo zaprzepaścić, jeżeli się bie jednak sprawę z tego, że osiągnęli z niego zrezygnuje, z czym muszę się ten stan właśnie dzięki określonemu sposobowi żywienia i dlatego trzymają się go Nie należy rezygnować przez lata. Rez żywienia optymalnego. Powinien zygnacja z diety optymalnej proPan normalnie odżywiać się, wadzi zazwygdy jest w domu, natomiast na wyjeździe czaj do powrotu poprzednich dowybierać te potrawy, które zawierają legliwości po mało węglowodanów. krótszym lub dłuższym czasie i z takimi sytuaniewątpliwie zgodzić. Po wprowadze- cjami spotykałem się już niejednokrotniu diety optymalnej praktycznie każ- nie. Dzieje się tak dlatego, że po odejdy człowiek odczuwa poprawę stanu ściu od diety optymalnej wraca się zazdrowia i zapomina o wcześniejszych zwyczaj do poprzednich nawyków ży-

Szanowny Panie!

8

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

bardziej zbliżone do optymalnych, ale zdarza mi się zjadać także frytki, soki owocowe, czekoladę, trochę chleba. Zauważyłem, że mój stan zdrowia się polepszył. Proszę o próbę wyjaśnienia mi takiego stanu rzeczy i odpowiedź na pierwsze pytanie. Z wyrazami szacunku, Rafał

wieniowych, a jak wiemy to one właśnie w przeważającej mierze odpowiadają za stan naszego zdrowia. Odejście od żywienia, jak powiedziałem, zdarza się rzadko i jest spowodowana różnymi czynnikami. Przykładem może być prezydent Lech Wałęsa, który jak sam przyznał w jednym wywiadzie, stosował żywienie optymalne i czuł się dobrze oraz zrezygnował z przyjmowanych leków, ale zabronili mu tego lekarze i obecnie wrócił do poprzedniego żywienia i leczenia, a swój stan ocenia jako gorszy. W Pana przypadku mamy do czynienia raczej z problemem organizacyjnym, który nie jest niemożliwy do rozwiązania. Żywienie optymalne stosują ludzie na całym świecie. Do Arkadii w Jastrzębiej Górze przyjeżdżają mieszkańcy wielu krajów ze wszystkich kontynentów (także z krajów skandynawskich) i po powrocie do domu są

ARKADIA L I D O w stanie kontynuować dietę, ponieważ tylko od nich zależy to, co wkładają do ust. W swojej prawie 20-letniej praktyce z optymalnymi tylko raz spotkałem się z pacjentką, która rzeczywiście nie była w stanie utrzymać diety ze względu na charakter pracy. Była to stewardessa latająca na trasach transatlantyckich kilka razy w tygodniu. Nie mogła ona zabierać jedzenia na pokład, a w amerykańskim hotelu otrzymywała określone menu, na które nie miała większego wpływu. Pan nie jest w takiej sytuacji i ma możliwość wyboru tego, co jada. Rozumiem, że te możliwości mogą być ograniczone, ale zawsze istnieje szansa zdecydowania o tym, co się wybierze ze stołu. Sam bywam poza domem przez kilka, czy kilkanaście dni i jestem zmuszony do korzystania z różnych potraw, które są akurat serwowane w danym miejscu wybieram wtedy te najbardziej mi odpowiadające. Na Pana miejscu postąpiłbym podobnie. Nie należy rezygnować z żywienia optymalnego. Powinien Pan normalnie odżywiać się, gdy jest w domu, natomiast na wyjeździe wybierać te potrawy, które zawierają mało węglowodanów. Powinno się ograniczyć spożywanie cukrów do przynajmniej 100, a maksymalnie150 gramów na dobę. Jest to bardzo proste, jeżeli zrezygnuje się z produktów mącznych oraz słodzonych napojów. Jak wiadomo węglowodany znajdują się prawie wyłącznie w produktach pochodzenia roślinnego i dlatego łatwo jest kontrolować ich spożycie. W praktyce wygląda to tak, że wystarczy przeliczyć ilość węglowodanów i zjadać produkty pochodzenia zwierzęce-

go w ilości potrzebnej dla zaspokojenia głodu. Naturalnie powinien Pan wybierać te produkty, które zawierają więcej tłuszczu, co oczywiście potrafić Pan zrobić. Dwutygodniowe odstępstwo od diety nie powinno mieć żadnych negatywnych skutków na Pana samopoczucie. Zmiana sposobu żywienia miewa czasem gwałtowny wpływ na wpływ na samopoczucie, ale tylko wtedy, gdy jest ona radykalna i powoduje zwykle zaburzenia funkcji przewodu pokarmowego. Nie dotyczy to jedynie żywienia optymalnego, ale każdej nagłej zmiany diety, co akurat nie powinno mieć miejsca w Pana przypadku. Inną kwestią są Pana problemy zdrowotne. Z tego co Pan przedstawił nie wyłania się pewny obraz żadnej konkretnej choroby, ale objawy te mogą świadczyć o zbyt niskim ciśnieniu tętniczym krwi, co powinien Pan sprawdzić w pierwszej kolejności. Niskie wartości ciśnienia powodują zmniejszenie przepływu krwi przez centralny układ nerwowy, co powoduje jego niedotlenienie i daje zespół objawów składających się na ogólne osłabienie. Jeżeli okaże się, że parametry ciśnienia skurczowego nie przekraczają 100 mmHg, to zaleciłbym serię prądów selektywnych „S” na głowę. Wystarczy wykonać 5 do 10 zabiegów po 15 minut, a efekt powinien być natychmiastowy. Przy braku poprawy powtarzanie kuracji nie ma sensu, ponieważ nie przyniesie to żadnego efektu. Jeżeli taka sytuacja nastąpi, to powinno się przeprowadzić głębszą diagnostykę.

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

W Pana wieku opisywane objawy nie powinny w ogóle występować, a zwłaszcza przy stosowaniu żywienia optymalnego. Sugerowałbym wtedy wykonanie EKG oraz badanie poziomu hormonów nadnerczy i tarczycy, ponieważ niedoczynność tych gruczołów też może odpowiadać za Pana stan. Przy okazji tych badań warto sprawdzić inne podstawowe wartości laboratoryjne, takie jak poziom podstawowych elektrolitów, czyli sodu i potasu, OB oraz CRP. Za niezbędne uważam też sprawdzenie morfologii krwi z rozmazem białych krwinek. Odchylenia wartości tych parametrów od normy mogą zasugerować jakąś jednostkę chorobową i pomogą wdrożyć odpowiednie postępowanie. Przeprowadzeniem takiej diagnostyki powinien zająć się lekarz rodzinny już podczas pierwszego spotkania, a na pewno zleci je, kiedy zgłosi się Pan do niego ponownie z utrzymującymi się objawami.

lek. Przemysław Pala konsultant medyczny Arkadii Lido w Jastrzębiej Górze

9

W A R T O PRZECZYTAĆ

Motywacja w diecie Noworoczne postanowienia większości Polaków: „Będę się zdrowo odżywiać i schudnę... kg”. W tym miesiącu o motywacji w stosowaniu diety i rozsądnym podejściu do odżywiania. Jak szybko schudnąć? Jaka jest najlepsza dieta? To najczęściej zadawane mi pytania. Niestety nie ma jednej odpowiedzi na powyższe pytania. Jedno jest pewne, dieta musi być ściśle indywidualnie dobrana dla każdej osoby. Wiadomo, że są pewne zalecenia, które będą się powtarzać. W żadnej diecie, która ma poprawić stan naszego zdrowia nie ma miejsca na węglowodany proste, czy produkty typu fast food. Faktycznie w początkowej fazie

W dalszej kolejności, kiedy już się przyzwyczaimy do pierwszych zaleceń, możemy iść dalej - dobrać produkty, które nam będą służyć, smakować i będą właściwie z sobą komponowane. Nie po wszystkich produktach czujemy się dobrze, mimo że są one uważane za bardzo zdrowe - po prostu nie są one dla nas. Warto obserwować swój organizm po spożyciu danych produktów spożywczych czy ziół, bo każdy jest inny - różnimy się obecnym stanem zdrowia, poziomem Nawet najlepiej indywidualne ułożona hormonów, stanem organów dieta nie pomoże bez wystarczającej wydzielnimotywacji z Twojej strony. Moja rada: czych, zakwasze niem żołądjeśli masz wątpliwości lub brak Ci ka, stanem jemotywacji, porozmawiaj z osobami lit, na niektóre produkty mamy w podobnej sytuacji, z zaufanym lekarzem, alergię lub nietolerancję... z bliskimi - poproś ich o wsparcie. Można tak wymieniać i wydiety - adaptacji do właściwego żywie- mieniać. Najłatwiej powiedzieć, że nania musimy zlikwidować najczęściej leży jeść wszystko po trochu (dieta zbipopełniane błędy i wprowadzić zmia- lansowana) - niestety ja się z tym nie ny, które przyniosą wymierne efekty. zgadzam, bo ani u mnie, ani u moich 10

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

pacjentów to się nie sprawdza. Dlaczego piszę pacjentów? Bo w minionym roku 2016 nie miałam u siebie ani jednej osoby w pełni zdrowej, która by chciała tylko schudnąć (pomijając fakt, że nadwagę czy otyłość uważam za bardzo poważną chorobę). Po zastosowaniu moich zaleceń dietetycznych, ziołowych i dotyczących stylu życia czy pomocniczych kuracjach dolegliwości nie tylko były mniej uciążliwe, ale ustąpiły zupełnie. A co z osobami, które jedzą wszystko (to, co niezdrowe również), a mimo to czują się dobrze, nie chorują? Uważam, że te osoby, gdyby odżywiały się zdrowo czułyby się jeszcze lepiej, a ich poziom energii i stan psychiczny byłby w lepszej kondycji. Pamiętajmy, że właściwe żywienie ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Właściwie i indywidualnie dobrane produkty w jadłospisie znacznie poprawiają stan zdrowia, chronią przed licznymi chorobami i przywracają homeostazę organizmu, dzięki czemu organizm w naturalny sposób broni się przed chorobami (wzmacnia się nasz układ odpornościowy).

W A R T O PRZECZYTAĆ Często pytając w swojej ankiecie żywieniowej o poziom motywacji do diety, spotykam się z pewnymi prawidłowościami. Po pierwsze, Panie wykazują znacznie mniejszy poziom motywacji w przeciwieństwie do Panów. Po drugie, poziom motywacji u podopiecznych niestety już na wstępie jest zbyt niski. Niewystarczający poziom motywacji często jest tłumaczony tym, że motywacja wzrośnie, gdy tylko pojawią się pierwsze efekty (faktycznie to motywuje, ale w dalszej kolejności...). Niestety statystyki są bezlitosne, gdyż osoby deklarujące maksymalny poziom motywacji osiągają lepszy rezultat niż osoby średnio zmotywowane. Osoby chcące uzyskać najlepsze efekty stosując indywidualnie dopasowaną dietę powinny być zmotywowane na 11 (w skali 1-10)! Dlaczego tak? Weźmy pod uwagę taką sytuację... Zaczynamy trenować nową dyscyplinę sportową (wcześniej się nie ruszaliśmy), np. bieganie na długich dystansach. Aby osiągnąć zadawalające nas wyniki (dobry czas, medal...) najpierw musimy trenować, wylać mnóstwo potu, przebiec jak najwięcej kilometrów... Nikt nie da nam medalu za chęci, za nic nierobienie. Najpierw trening - później nagroda. Tak samo jest z dietą - najpierw stosowanie zaleceń dietetycznych, a dalej efekty: poprawa stanu zdrowia, lepsze samopoczucie, odzyskanie równowagi organizmu (np. poziomu hormonów...), utrata zbędnych kilogramów... Bardzo ważne jest to, żeby nowego sposobu żywienia nie traktować jak KARY. Pogodzenie się ze stanem faktycznym (np. z chorobą o podłożu autoimmunologicznym) bardzo pomaga i jest kluczowe w przestrzeganiu diety. Wiem, są schorzenia, gdzie na efekty, np. utraty zbędnych kilogramów trzeba trochę poczekać, ale pamiętajmy, że spadek masy ciała to jedno, a popra-

wa stanu zdrowia to drugie. Warto zadać sobie pytanie: jak długo pracowaliście na obecny stan? Właśnie dlatego organizm potrzebuje czasu na powrót do równowagi - cierpliwości... Nawet najlepiej indywidualnie ułożona dieta nie pomoże bez wystarczającej motywacji z Twojej strony. Moja rada dla Ciebie: jeśli masz wątpliwości lub brak Ci motywacji, porozmawiaj z osobami w podobne sytuacji, z zaufanym lekarzem, z bliskimi - poproś ich o wsparcie. Jeśli masz jakieś pytania, zadzwoń do mnie. Adaptacja do nowego sposobu żywienia to ważny aspekt wymagający czasu. Stopniowe wprowadzanie zmian i przyzwyczajanie organizmu do nowych pokarmów jest najlepszą metodą pozwalającą osiągnąć trwałe efekty (w utracie zbędnej tkanki tłuszczowej i uzyskaniu homeostazy organizmu). Taka zmiana wymaga 3-5 miesięcznej adaptacji. W tym czasie mogą wystąpić pewne dolegliwości wynikające z podwyższenia ilości ciał ketonowych (hipoglikemia - spadek poziomu cukru, bóle głowy). Podaż węglowodanów w diecie jest kwestią bardzo indywidualną, zależy od płci, masy ciała, aktywności fizycznej i stanu zdrowia. Całkowita rezygnacja z cukru w każdej postaci jest pierwszym i najważniejszym krokiem w zmianie sposobu żywienia. W dalszej kolejności zrezygnujmy z produktów zawierających gluten i laktozę. Już po trzech tygodniach zaobserwujemy pozytywne zmiany w naszym organizmie - poprawa nastroju, znikną dolegliwości ze strony układu pokarmowego (np. wzdęcia) i nastąpi spadek masy ciała. Decydując się na dietę wysokotłuszczową zadbajmy o właściwe zakwaszenie żołądka, wypijając np. wodę z octem jabłkowym przed posiłkiem to poprawi trawienie i ułatwi wchłanianie tłuszczów będących głównym

źródłem energii dla naszego organizmu. Zbyt duża podaż w diecie tłuszczów może spowodować biegunkę tłuszczową, dlatego tak istotne jest właściwe skomponowanie posiłków i zadbanie o proporcje poszczególnych składników w codziennej diecie. W diecie wysokotłuszczowej istotną rolę odgrywa obróbka termiczna (niestety jest to kwesta, o której często zapominamy). Zasada jest prosta - im mniej przetworzona żywność, tym lepiej. Pamiętajmy, że smażenie przyczynia się do peroksydacji lipidów i tworzenia toksycznych substancji niepotrzebnie zaśmiecających nasz organizm (tematowi obróbki termicznej produktów poświęcę więcej czasu przy innej okazji). Polecam do diety wprowadzić podroby, wywary gotowane na kościach, galaretę wieprzową - idealne źródło kolagenu. Najlepszym źródłem węglowodanów w diecie są oczywiście warzywa, czasami owoce. Rodzaj i ilość warzyw czy owoców również jest sprawą indywidualną ze względu na występujące alergie, bądź nietolerancje pokarmowe. Bywa, że niewielkie zmiany w diecie wystarczą do osiągnięcia celów, które sobie postawiliśmy. Pamiętajmy o systematyczności i rozsądku wprowadzania zmian w swoim sposobie żywienia.

Joanna Czarnecka-Baran HelpDiet 796 141 689

Spotkania Zag³êbiowskiego Oddzia³u Optymalnych w Czeladzi

Dolnoœl¹ski Oddzia³

zaprasza osoby stosuj¹ce ¿ywienie optymalne z województw opolskiego i dolnoœl¹skiego na spotkania informacyjno-edukacyjne.

Miejsce: Spó³dzielczy Dom Kultury 'ODEON" CzeladŸ, ul. Szpitalna 9, tel. kont. 600 030 361

Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Optymalnychw Z³otym Stoku

Bydgoszcz i okolice

Kontakt: tel. 606 276 419 lub [email protected]

- osoby zainteresowane spotkaniami optymalnych proszê o kontakt, tel.: 601 439 183

zaprasza na Spotkania Optymalnych oraz sympatyków, które odbywaj¹ siê w ostatni¹ sobotê miesi¹ca o godz. 16 w Agroturystyce 'Bia³a Góra"- Z³oty Stok

Zarz¹d Oddzia³u OSO w Brzegu

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

Kontakt: doradca ¯ywienia Optymalnego

Celina Chaciñska tel. 661 838 304

11

W A R T O PRZECZYTAĆ

Dobroczynne bakterie jelitowe Bakterie wywołują choroby - to powszechnie znany fakt. Jednakże bakterie pomagają nam również bronić się przed atakiem chorobotwórczych drobnoustrojów, które mogą być dużym zagrożeniem. Żyją wszędzie – na zewnątrz i wewnątrz naszego organizmu. Dorosły człowiek współdzieli swój organizm z ok. 2 kilogramami bakterii. Większość z nich bytuje w przewodzie pokarmowym. Spożywanie coraz większej ilości leków, a także

Poznaj, jaką rolę w organizmie spełniają bakterie jelitowe. Dobroczynne bakterie są niezwykle pożyteczne i niezbędne dla naszego życia i zdrowia. Są jednocześnie bardzo wrażliwe. Giną nie tylko „wybijane” Organizm człowieka przypomina pole przez leki, ale bitwy, na którym toczy się zażarta, również niszczą je konserwanty, bezwzględna walka. barwniki zawarJest to walka o… zdrowie. te w żywności, Codziennie mamy kontakt z mnóstwem stres, antybiotykoterapia, przeagresorów niewidocznych gołym okiem, męczenie, nadmierne spożyale czasem naprawdę groźnych. wanie alkoholu, nieodpowieżywności wysoko przetworzonej, bar- dnia, źle zbilansowana dieta, uszkodzo łatwo prowadzi do zakłócenia eko- dzenia śluzówki jelita, np. wskutek choroby, sterydoterapia, stosowanie systemu. 12

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

środków antykoncepcyjnych, alergia, chemioterapia. Często słyszymy, że „odporność bierze się z brzucha” lub „odporność jest w jelitach”. Co to właściwie znaczy? Czy rzeczywiście istnieje jakiś związek między funkcjonowaniem jelit a sprawnością układu immunologicznego? Czy można się wzmocnić w sezonie gryp i katarów przez odpowiednio dobrane menu? Optymalni wiedzą o tym doskonale. Bardzo rzadko miewają te przypadłości, a jeśli ich to coś dosięgnie, to trwa to bardzo krótko. Taką odporność dają nam tłuszcze zwierzęce, które kryją w sobie nie tylko najlepszą energię, ale i też całą gamę witamin odpowiedzialnych za nasze zdrowie. Ale czy to wszystkim wystarcza? O czym jeszcze powinniśmy pamiętać?

W A R T O PRZECZYTAĆ i kontaktują się za pomocą różnych „systemów łączności”. Ta armia uczy się szybko, nie zapomina niczego i potrafi robić użytek z doświadczeń zdobytych w ogniu walki. Układ odpornościowy składa się z wielu narządów, w których powstają, szkolą się i pracują komórki odpornościowe. Te organy to tzw. narządy limfatyczne: szpik kostny, grasica, śledziona, węzły chłonne, migdałki oraz tkanka limfoidalna znajdująca się m. in. w dużych ilościach w jelicie cienkim. To z nich pochodzą główni „wojownicy” organizmu, jakimi są limfocyty. Największym skupiskiem limfocytów w organizmie jest tkanka limfatyczna znajdująca się właśnie w ścianie jelit. Znajdują się tam zarówno grudki limfatyczne zwane też grudkami chłonnymi - rozproszone wzdłuż całego jelita, jak i grudki limfatyczne skupione. To tzw. kępki Peyera, które nazwę swą biorą od nazwiska szwajcarskiego anatoma, który opisał je już w XVII wieku, choć jeszcze nie domyślał się, jak ważną rolę pełnią. Kępki Peyera zlokalizowane są w błonie śluzowej oraz podśluzowej przewodu pokarmowego, głównie w końcowym trzymetrowym odcinku jelita cienkiego, czyli w jelicie krętym. Kępki Peyera to coś w rodzaju „migdałków jelitowych”. Działają podobnie jak migdałki zlokalizowane w gardle, które chronią przed wtargnięciem drobnoustrojów chorobotwórczych do układu oddechowego i początkowego odcinka układu pokarmowego. Kępki te mają następujące funkcje w armii obronnej naszego organizmu: ● rozpoznają antygeny mikroorganizmów chorobotwórczych, które pojawiają się w jelicie cienkim, ● zwalczają wszystkich wrogów, którzy dotarli do tej części przewodu pokarmowego, ● tworzą lokalnie tolerancję na antygeny pochodzące z pokarmów oraz przyjaznej mikroflory bakteryjnej (co sprawia, że nasz organizm nie niszczy pożytecznych bakterii oraz nie reaguje alergicznie na antygeny pokarmowe).

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

Aby więc poprawić równowagę mikroflory bakteryjnej należy pamiętać, aby wprowadzać do naszego organizmu wraz z codziennym żywieniem tzw. probiotyki, czyli pożyteczne bakterie. Bakterie probiotyczne hamują rozwój patogenów, gdyż wytwarzają substancje, które je niszczą lub osłabiają. Te substancje to: kwasy organiczne, nadtlenek wodoru, bakteriocyny, czyli substancje zabijające mikroorganizmy chorobotwórcze. Dodatkowo utrudniają adhezję (czyli przyleganie) patogenów do nabłonka jelitowego oraz zużywają składniki pokarmowe, które są niezbędne do rozwoju tych patogenów, tym samym pozbawiając wrogów pożywienia. Podsumowując: walczą własną bronią z mikroorganizmami chorobotwórczymi, bronią im dostępu w głąb naszego organizmu oraz przechwytują „aprowizację” wrogiej armii. Zwalczają w ten sposób m. in.: rotawirusy, Salmonellę, gronkowca złocistego, bakterie e-coli, grzyby, czy pałeczkę zapalenia płuc. W dodatku przyspieszają syntezę i aktywność przeciwciał wytwarzanych w organizmie. Braki dobroczynnej flory bakteryjnej to nie tylko upośledzenie układu odpornościowego, to również ryzyko grzybicy! ZAPRASZAMY NA WCZASY ZDROWOTNE Z ¯O I EDUKACJ¥ PRZEZ CA£Y 2017 r. TERMINY NALE¯Y UZGADNIAÆ OSOBIŒCIE Z RECEPCJ¥

LUB NA 3 GODZINN¥ KONSULTACJÊ ZE STARSZYM DORADC¥ ¯O - TERES¥ SZCZEPANEK, POŒWIÊCON¥ WERYFIKACJI ¯O, Z INDYWIDUALNYM USTAWIENIEM DO DOMU

DW GLOBUS W USTRONIU JASZOWCU TERMINY WARSZTATÓW SZKOLENIOWYCH NA 2017 r organizowanych pod nadzorem starszego doradcy ¯O Teresy Szczepanek oraz specjalisty fizjoterapii mgr Jacka Kruszyñskiego:

27.02.-9.03-2017 r, 15-25.05-2017 r 26.09-6.10-2017 r, 7-17.11-2017 r Cena: 1330,00 z³ - w pokoju dwuosobowym Dop³ata obowi¹zuje do pokojów jednoosobowych i apartamentów. W cenie pobytu: wy¿ywienie, konsultacje, specjalistyczne wyk³ady medyczne, 16 zabiegów rehabilitacyjnych, warsztaty szkoleniowo-kulinarne, pokazy kulinarne, nauka bilansowania posi³ków, indywidualne ustawienie diety do domu, wieczorek towarzyski, basen z hydromasa¿em, kijki nordic-walking, parking, dostêp do Wi-Fi.

Dodatkowe informacje: Teresa Szczepanek - starszy doradca ¯O tel.: 609-147-364 lub [email protected] REKLAMA

Poświęćmy trochę czasu zwłaszcza tym, którzy mają różne kłopoty z jelitami i to co zjedzą nie trafia tam, gdzie powinno. Bo to właśnie prawidłowe funkcjonowanie naszych jelit ma niezwykle istotny wpływ na zdrowie i zależy w dużym stopniu od obecności w nich pożytecznej flory bakteryjnej. Jest to niezbędna droga do zdrowego funkcjonowania nie tylko całego przewodu pokarmowego, ale również całego organizmu! Powierzchnia jelit jest ponad 200 razy większa niż powierzchnia skóry! Samo jelito cienkie ma powierzchnię chłonną około 200 m2, do tego dochodzi jeszcze powierzchnia jelita grubego, a skóra to tylko skromne 2 m. Wszystko, co jemy i pijemy, pochodzi ze środowiska zewnętrznego. Z pożywieniem wprowadzamy zatem do układu pokarmowego różne substancje, które mogą zostać wchłonięte i w ten sposób przedostają się do krwiobiegu, a wraz z krwią - do wnętrza organizmu. Mogą to być cenne substancje odżywcze, ale także patogeny, czyli mikroorganizmy chorobotwórcze. Organizm człowieka przypomina pole bitwy, na którym toczy się zażarta, bezwzględna walka i ani na chwilę nie ogłasza się tam zawieszenia broni. Jest to walka o… zdrowie. Codziennie mamy kontakt z mnóstwem agresorów niewidocznych gołym okiem, ale czasem naprawdę groźnych. Otaczające nas środowisko pełne jest patogenów: bakterii, wirusów, pierwotniaków, grzybów i pasożytów wielokomórkowych, które mogą powodować choroby. Kontaktujemy się z nimi stale, a mimo to nie chorujemy bez przerwy. Dlaczego? Ponieważ organizm potrafi radzić sobie z tymi wrogami. Jesteśmy wyposażeni w świetnie zorganizowany system obronny, który rozwija się i doskonali przez całe ludzkie życie. To układ immunologiczny - nasza osobista armia obrońców. Złożona jest z oddziałów o różnych specjalizacjach, dysponujących różnymi rodzajami broni i odmiennymi taktykami działania. Wojownicy są rozstawieni po całym polu bitwy, czyli we wszystkich naszych narządach

Rezerwacja: Recepcja DW Globus tel.: 33-854-25-36

13

W A R T O PRZECZYTAĆ

Probiotyki znajdują się zwłaszcza w kefirze, a najwięcej w świeżym (jednodniowym) zsiadłym mleku z gospodarstwa od zdrowej krowy! Korzystnie działają tylko żywe kultury bakteryjne.

Jelito prawidłowo funkcjonujące – oczyszczone i zawierające mikroflorę jelitową – ma za zadanie wytworzyć witaminy – m. in. z grupy B, K (Wit. B odpowiada za nasz układ nerwowy). Ponadto - jak pokazują wyniki badań komórki znajdujące się w jelicie produkują 80% serotoniny (hormonu szczęścia), która znajduje się w naszym organizmie. Tak więc istnieje ścisły związek pomiędzy zdrowymi, prawidłowo funkcjonującymi jelitami a stresem, a nawet skłonnością do depresji! Gdzie szukać probiotyków? Probiotyki znajdują się zwłaszcza w kefirze, a najwięcej w świeżym (jednodniowym) zsiadłym mleku z gospodarstwa od zdrowej krowy! Korzystnie działają tylko żywe kultury bakteryjne. W produktach stojących na półkach sklepowych kilka tygodni próżno ich szukać! Bogate źródła probiotyków to kiszonki, a więc takie produkty jak kiszone ogórki, kiszona kapusta oraz kiszone buraki z dodatkiem czosnku jako naturalnego antybiotyku. Kapusta kiszona jest zdrowa - wszyscy o tym wiedzą. Wspomaga odtruwanie i oczyszczanie organizmu z toksyn, przeciwdziała kwasicy metabolicznej, dostarcza naturalnej flory bakteryjnej, jest dość dobrym źródłem witaminy C. Ale kapusta kwaszona to zupełnie co innego… Jaką kapustę zwykle kupujesz? A mo14

że kisisz samodzielnie w domu? Taka jest najzdrowsza. KAPUSTA KISZONA; ● powstaje w wyniku 2-tygodniowej fermentacji mlekowej ● zawiera dobroczynne bakterie kwasu mlekowego, witaminy i przeciwutleniacze ● im dłużej fermentuje tym powinna być bardziej żółta ● bardzo kwaśna ● smak zmienia się z czasem, ponieważ jest to żywa potrawa ● zawiera specyficzny zapach kwasu mlekowego KAPUSTA KWASZONA ● doprawiana przy pomocy octu i cukru ● brak fermentacji, a więc brak dobroczynnych bakterii, tylko i wyłącznie kwas octowy zabijający krwinki czerwone ● kolor szary lub biały taki jak kapusty surowej ● nie jest aż tak kwaśna jak być powinna ● smak cały czas taki sam ● wyczuwalny smak octu spirytusowego DLA ZDROWIA JEDZMY WIĘ KAPUSTE KISZONĄ, A NIE KWASZONĄ! Dlaczego warto pić sok z kiszonych buraków: ● bo buraki są tanie i mega zdrowe – szczególnie zimą i wiosną, kiedy OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

mamy sezon na warzywa korzeniowe – dostarczą nam więcej witamin niż drogie, sprowadzane z ciepłych krajów smakołyki; ● bo kiszonki to kopalnia witamin – kiszone warzywa: kapusta, ogórki, buraki mają dwa razy więcej witamin z grupy B w porównaniu do tych surowych/świeżych. Witaminy te wpływają na usprawnienie metabolizmu, wzmacniają układ nerwowy, koncentrację, pamięć. ● zawiera on powstałe w wyniku fermentacji bakterie kwasu mlekowego, które pobudzają trawienie, regulują pracę jelit; ● buraki są świetnym źródłem kwasu foliowego, żelaza, magnezu, potasu, witaminy C; ● sok ma właściwości przeciwwirusowe, wzmacniające odporność; ● leczy i przeciwdziała anemii; ● korzystnie wpływa na wygląd włosów, skóry, paznokci; ● łagodzi zgagę; ● jest lekiem na tzw. „chorobę dnia poprzedniego” czyli kaca; ● bo szklankę takiego soku łatwiej wypić niż przygotować surówkę i mamy super probiotyk! Wiemy, że na naszym rynku dostępne są preparaty w tabletkach lub kapsułkach zawierające probiotyki, często preparaty te zawierają mleko w proszku i posiadają zalecenie przechowywania w lodówce. cd. na str. 17

A B C MEDYCYNY

Ból w okolicy serca, zatykanie, dusznoœæ Proces oddychania jest nadzorowany przez złożony mechanizm, dzięki któremu ilość pobieranego powietrza jest dostosowywana do zapotrzebowania organizmu. Zwykle oddychamy z częstością 15, 20 oddechów na minutę. Oddychanie to naturalny odruch – nawet o nim nie myślimy, wykonując wdech i wydech. Do czasu, gdy pojawiają się duszności, brak tchu, czyli kłopoty z nabraniem powietrza, ucisk w klatce piersiowej, uczucie lęku czy nawet paniki. Tych objawów nie wolno lekceważyć. Pacjenci, zwłaszcza Ci starsi, po 65. roku życia, często uskarżają się na zatykanie w klatce piersiowej, często jak mówią bez przyczyny. Duszność, którą można potocznie określić, jako „brak tchu”, jest bardzo ważnym objawem, ponieważ może świadczyć o niewydolności serca w przebiegu różnych chorób kardiologicznych. Ból serca lub ból w okolicy serca nie zawsze jest związany z jego dysfunkcją. Przyczyny bólu serca są znacznie bardziej zróżnicowane, niż się powszechnie uważa. Jednak ze względu na świadomość, jak ważną rolę serce pełni w organizmie, bóle te budzą największy niepokój, często nieuzasadniony. Sprawdź, co oznacza ból serca. Ból serca często jest utożsamiany z bólem w klatce piersiowej, zwłaszcza z tym po jej lewej stornie. Natomiast serce leży pośrodku klatki piersiowej, tuż za mostkiem, z związku z tym ból w tej okolicy zwykle będzie dotyczył serca (choć może także i innych narządów). Ból w każdym in-

nym miejscu klatki piersiowej zwykle znaczne osłabienie, niekiedy duzwiązany jest z nieprawidłową pracą szność i charczący oddech. innych narządów, rzadziej z dysfunk- ● Zapalenie mięśnia sercowego cją serca. Ból serca jest określany oprócz bólu serca objawia się goprzez chorych w różny sposób. Może rączką, zmęczeniem i problemami on mieć charakter ostry, tępy, głuchy, z oddychaniem. piekący, nękający, palący, pulsujący ● Zapalenie osierdzia, czyli stan zalub przeszywający. Jednak chorzy najpalny woreczka, w którym znajduczęściej skarżą się na kłujący i gniotąje się serce, może powodować cy ból serca. Pacjenci mogą określić ostry, stały ból serca, który promietakże jego siłę i gwałtowność wyNerwica serca jest to stan chorobowy stępowania i narastania, a także cosubiektywnie odczuwanych różnorakich fania się. Ważne zaburzeń, w postaci mocnego jest także dokładne ustalenie czasu lub nadmiernego bicia serca, bólu występowania o charakterze zazwyczaj kłującym, i trwania dolegliwości bólowych. przeszywającym, zlokalizowanym Są to informacje najczęściej w okolicy koniuszka serca. niezbędne do ustalenia przyczyny bólu serca. niuje do barków i szyi. Ból ten nasila się podczas oddychania, przeBól serca - schorzenia układu łykania lub po położeniu się na krwionośnego plecach. ● Zawał serca objawia się bólem ● Wypadanie płatka zastawki mitralgniotącym, dławicowym, zlokalizonej charakteryzują kłujący ból i kowanym tuż za mostkiem, często łatanie serca, zawroty głowy przy promieniującym do żuchwy i lewewstawaniu, uczucie duszności, go barku. Mogą mu towarzyszyć zmęczenia oraz niedokrwienie końobjawy, takie jak bladość, poty, czyn i drżenie rąk. OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

15

A B C MEDYCYNY ● Choroba niedokrwienna serca powoduje zamostkowy ból serca, który promieniuje do żuchwy i rąk i nasila się przy gwałtownej zmianie temperatury. Może pojawić się także podczas wysiłku, gdy serce potrzebuje więcej tlenu. ● Dławica piersiowa (dusznica bolesna) charakteryzuje się napadowymi bólami umiejscowionymi w okolicy serca lub mostka. Bóle te występują zwykle w przypadku wysiłku fizycznego. Ból serca - gwałtowne przeżycia emocjonalne Gwałtowne przeżycie emocjonalne, np. nagła śmierć bliskiej osoby, choroba członka rodziny lub nawet nieporozumienia rodzinne mogą przyczynić się do pojawienia się objawów tzw. wdowiego serca (kardiomiopatii takotsubo). Wówczas serce przestaje się kurczyć, a objawy sugerują zawał. Jednak w badaniach nie stwierdza się żadnych zmian w naczyniach wieńcowych ani żadnej innej patologii w obrębie serca, poza tym, że prawie się nie kurczy. Osoby wrażliwe, które często są narażone na przeżycia emocjonalne, mogą zapaść na nerwicę serca. Jest to stan chorobowy subiektywnie odczuwanych różnorakich zaburzeń czynnościowych ze strony serca, w postaci mocnego lub nadmiernego bicia serca, bólu o charakterze zazwyczaj kłującym, przeszywającym, zloka-

GABINETY PRYWATNE KATOWICE - Bogucice ul. Kujawska 1 przy Banku PKO

Poradnia diety niskowêglowodanowej

lizowanym najczęściej na niewielkiej przestrzeni w okolicy koniuszka serca. Dolegliwościom tym towarzyszą zwykle niepokój, szybkie męczenie się i uczucie ściskania w gardle. Ból serca - schorzenia układu pokarmowego ● Przepuklina rozworu przełykowego lub przepony objawia się piekącokłującym bólem w sercu. ● Zgaga, czyli zapalenie przełyku wywołane zarzucaniem kwaśnej treści żołądkowej do przełyku, objawia się piekącym bólem za mostkiem, który pojawia się zwykle po obfitym posiłku, a nasila w pozycji leżącej na wznak lub w czasie pochylania się. ● Przejadanie się - gdy żołądek jest przepełniony, uciska przeponę. W konsekwencji ta najpierw się kurczy, a kiedy chce się rozkurczyć, nie ma na to miejsca. Skutkiem jest ucisk, który wywołuje ostry, kłujący ból w okolicy serca Ból serca - schorzenia układu kostno-szkieletowego. Schorzenia piersiowego odcinka kręgosłupa - gdy kręgosłup, zwłaszcza jego piersiowy odcinek, zostanie przeciążony, może dojść do przesunięcia się jego kręgów, które - uciskając na nerwy - mogą powodować nie tylko ból w okolicy serca, lecz także np. ręki. Ból ten zwykle nasila się przy wdechu i mogą mu towarzyszyć duszność, zaburzenie krążenia z wysokim lub za niskim ciśnieniem .Jeśli wskutek urazu, przeciążenia ćwiczeniami lub rozwijającego się stanu zapalnego dojdzie do uszkodzenia nerwów, które znajdują się w przestrzeniach między żebrami, może pojawić się ból serca.

Lekarz internista Ewa GwóŸdŸ tel. 503 144 481

dobieranie diety do schorzeñ i wagi pacjenta ● pr¹dy selektywne ●

specjalista chorób wewnêtrznych specjalista chorób p³uc - alergolog ❑ testy pokarmowe ❑ ❑

REKLAMA

www.optymalni-katowice.pl

Rejestracja: 032 / 3532027, 503 144 481

16

Ważne jest, by pacjent umiał pomóc sobie sam i nie wpadał w panikę, bo to jeszcze pogarsza jego stan zdrowia. Jeżeli brak powietrza wystąpił w zatłoczonym pomieszczeniu, powinno się wyjść na zewnątrz, na świeże powietrze. Osobę z dusznością w przebiegu histerii powinno się uspokoić, kazać jej powoli oddychać, odwrócić jej uwagę od własnych emocji. Postępowanie w przypadku duszności zależne jest od OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

stopnia jej nasilenia. Uniwersalnym lekarstwem skutecznym w każdym rodzaju duszności jest tlen - jeżeli tylko to możliwe, powinno zapewnić się jego podaż, a absolutnym minimum jest ułatwienie dostępu do świeżego powietrza. Konieczne jest także zapewnienie choremu takiej pozycji, która ułatwia mu oddychanie - zwykle jest to pozycja siedząca lub półsiedząca, nie wolno chorego kłaść. Napad duszności w przebiegu ostrego zapalenia krtani można przerwać dzięki ekspozycji na zimne powietrze. Ostra reakcja alergiczna objawiająca się dusznością może wymagać podania adrenaliny domięśniowo. Duszność może powodować większość chorób płuc, choroby serca, a także niektóre choroby innych narządów lub zatrucia. Objawami alarmowymi, które świadczą o tym, że konieczne jest natychmiastowe wezwanie pomocy lekarskiej są przede wszystkim: szybkie narastanie duszności, zaburzenia rytmu serca, zaburzenia świadomości oraz sinica. Skala mMRC 0 duszność występuje jedynie podczas dużego wysiłku fizycznego 1 duszność występuje podczas szybkiego marszu po płaskim terenie lub wchodzenia na niewielkie wzniesienie 2 z powodu duszności chory chodzi wolniej niż rówieśnicy lub idąc we własnym tempie po płaskim terenie, musi się zatrzymywać dla nabrania tchu 3 po przejściu około 100 m lub po kilku minutach marszu po płaskim terenie chory musi się zatrzymać dla nabrania tchu 4 duszność uniemożliwia choremu opuszczanie domu lub występuje przy ubieraniu się lub rozbieraniu Wszystkim naszym pacjentom w Nowym Roku życzymy wszystkiego dobrego. Lekarz internista Ewa Łukaszek-Gwóźdź Arkadia II Katowice Tel. 503-144-481 www.katowice-optymalni.pl

Z Ż Y C I A STOWARZYSZENIA

TEGO JESZCZE NIE BY£O! Ogólnopolskie Stowarzyszenie Optymalnych z wielk¹ przyjemnoœci¹ zaprasza Pañstwa na:

Dobroczynne bakterie jelitowe cd. ze str. 14

Aktywne powitanie wiosny pod tê¿niami Ciechocinek - 18-19.03.2017 r. Sobota 8.30-10.00 – œniadanie (bufet szwedzki – ze wzglêdu na doje¿d¿aj¹cych o ró¿nych porach uczestników) – rozpoczêcie spotkania 10.30 – Wymarsz pod tê¿nie, gdzie warsztaty Nordic Walking poprowadzi Piotr Budnik, trener NW, trener personalny, pierwszy optymalny GastroCoach (nale¿y wzi¹æ swoje kijki i wygodny strój sportowy) 13.30 – obiad 15.30 – W sali gimnastycznej Domu Zdrojowego warsztaty DEFENDO – samoobrony dla ka¿dego poprowadzi jeden z prekursorów Defendo w Polsce, dyr. Regionu Mazowieckiego Cezary Papis – instruktor Defendo, poziom RED (obowi¹zuje wygodny strój sportowy – uwaga – dodatkowa wa¿na informacja poni¿ej!*) 18.00 – kolacja 19.30 – Æwiczenia rozluŸniaj¹ce w basenie Domu Zdrojowego poprowadzi mgr rehabilitacji Piotr Kowalski

Niedziela 8.30 – œniadanie 10.00 – W Sali Konferencyjnej Domu Zdrojowego wyk³ad pt. „¯ywienie optymalne a dieta japoñska” wyg³osi Starszy Doradca ¯O Zuzanna Rzepecka – prezes poznañskiego Oddzia³u OSO, w³aœciciel Arkadii w Poznaniu 13.30 – obiad i zakoñczenie spotkania

Zakwaterowanie: Arkadia Ciechocinek, DW „Kujawianka”. Wy¿ywienie: Arkadia Ciechocinek. Koszt: 255 z³ (cena obejmuje warsztaty NW i Defendo, basen, wyk³ad, 1 nocleg, wy¿ywienie – 2 œniadania, 2 obiady, 1 kolacja). Istnieje mo¿liwoœæ wykupienia dodatkowego noclegu – z pi¹tku na sobotê – w cenie 35 z³ – nale¿y to zg³osiæ do 03.03.br. Zg³oszenia: telefonicznie do 15 lutego w biurze OSO, tel. 32 616 51 82. Liczba miejsc ograniczona – decyduje kolejnoœæ zg³oszeñ! Zaliczka 55 z³ p³atna na koto OSO: 61 1020 2528 0000 0602 0216 7393 do 25 lutego – koniecznie z adnotacj¹: CIECHOCINEK * Wszyscy chc¹cy skorzystaæ z warsztatów DEFENDO musz¹ koniecznie posiadaæ nastêpuj¹ce dokumenty: 1. Zaœwiadczenie lekarskie o braku przeciwwskazañ do wysi³ku fizycznego 2. Oœwiadczenie, i¿ dana osoba podejmuje siê æwiczyæ na w³asn¹ odpowiedzialnoœæ

MIESIÊCZNIK OPTYMALNI NA P£YCIE DVD Wydanie uzupe³niaj¹ce! ROCZNIK 2015 i 2016 Cena: 21 z³ z przesy³k¹

Takich się wystrzegaj, gdyż mleko w proszku nie jest szczególnie zalecanym produktem żywnościowym. Ponadto może uczulać i dlatego takich preparatów nie powinno się podawać alergikom, małym dzieciom, niemowlętom. PAMIĘTAJ! 70-80% komórek układu immunologicznego organizmu znajduje się w naszych jelitach! Wprowadzenie do ŻO wg zaleceń dr. Jana Kwaśniewskiego naturalnych produktów zawierających dobroczynne bakterie jelitowe, to doskonały, a nie zawsze brany pod uwagę sposób wspomagania i zapobiegania przeróżnym chorobom. O innych możliwościach i sposobach zapobiegania niedomaganiom zdrowia będziemy dyskutować na konferencji w Ustroniu 25 lutego 2017 r., na którą zapraszamy doradców ŻO, lekarzy i wszystkich zainteresowanych. Opracowała: Teresa Szczepanek starszy doradca ŻO, DW Globus w Ustroniu – Jaszowcu tel. kont. 609-147-364

Wczasy w Czarnogórze! W zwi¹zku z tym, ¿e mamy ju¿ pe³ny komplet osób wyje¿d¿aj¹cych w 2017 r. na wczasy wypoczynkowe do Czarnogóry, informujemy dodatkowo zainteresowane nasz¹ ofert¹ osoby, ¿e istnieje jeszcze jedna opcja wyjazdu autokarem turystycznym. Zg³oszenia wraz z zaliczk¹ 500,00z³/os przyjmuje BT ”Kropka” w Ustroniu tylko do dnia 27.01.2017 r.

Zamówienia przyjmuje biuro OSO: tel. 32 616 51 82, e-mail: [email protected] Uwaga - realizacja zamówieñ od 15 stycznia 2017! OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

Szczegó³y: 33 854 14 54, 501 628 954 lub 609 147 364. ZAPRASZAMY!

17

m i ę d z y n a m i

Nale¿y siê uczyæ przez ca³e ¿ycie Rozmowa z długoletnimi optymalnymi Gabrielą i Andrzejem Keyha. Marka Chylińskiego wydała jej się kulinarną herezją, jednak zobaczywszy podczas wizyty w księgarni książkę pt. „Tłuste życie”, dzięki wrodzonej ciekawości, kupiła ją niezwłocznie i natychmiast zabrała się do czytania. Treść Żywienie optymalne stosujemy już od roku książki została „połknięta” 1997. To wtedy zaistniała możliwość w jedno popołudnie i właścizapoznania się z dziełem pana doktora wie zrozumiaJana Kwaśniewskiego - dzięki artykułom na, gdyż następ nego dnia w „Dzienniku Zachodnim”. Na trop żona przestadiety optymalnej wpadła żona. wiła się na prawidłowe odżywianie. Ja do– E.B-W.: Imponujący wynik! Skąd łączyłem niewiele później i odtąd wzięło się u Państwa zainteresojesteśmy zdrowymi, szczęśliwymi wanie ŻO? ludźmi. – A.K.: Żywienie optymalne stosuje- – E.B-W.: Próbowali Państwo wczemy już od roku 1997.To wtedy zaśniej innych diet? istniała możliwość zapoznania się – G.K.: Wcześniej stosowałam jedyz dziełem pana doktora Jana Kwanie okresowo odchudzanie przy śniewskiego - dzięki artykułom pomocy redukcji kalorii. w „Dzienniku Zachodnim”. Na – E.B-W.: Jak wyglądały Państwa potrop diety optymalnej wpadła żosiłki te 20 lat temu, a jak wyglądana. W pierwszym momencie teją teraz? matyka podjęta w artykułach pana – G.A.K.: Ponieważ nasze odżywia– E.B-W.: Ile żółtek zjedli Państwo od czasu rozpoczęcia ŻO? – G.K.: Zważywszy, iż tygodniowo kupujemy 70 jaj, należy uznać, że w czasie tych 20 lat zjedliśmy 67 200 żółtek.

18

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

nie przed 1997rokiem było pastwiskowe (optymalnym nie trzeba wyjaśniać tego terminu) - nie czuliśmy się komfortowo. Nie byliśmy ludźmi bardzo chorymi, ale doskwierały nam czasem kłopoty z przewodem pokarmowym, bóle głowy, zmiany nastroju itd. Teraz zjadamy dwa posiłki dziennie, przygotowując proste, lecz zróżnicowane potrawy - z restrykcyjnym zachowaniem proporcji optymalnych. – E.B-W.: Jakie potrawy lubią Państwo najbardziej? – G.A.K.: Najbardziej lubimy jajecznice, omlety, zupy kolagenowe, gulasze z podrobów i łopatki oraz desery na bazie śmietany, a także wypieki optymalne (nie mylić z chemicznymi okropnościami z cukierni). Często robimy sałatki jarzynowe z majonezem i śledzie w śmietanie. By zapewnić sobie odpowiednią ilość wapnia, codziennie jemy żółty ser. Kupujemy też wędliny ze sprawdzonego źródła. Generalnie rzecz biorąc, zakupy robimy tylko w tych sklepach, które oferują normalną żywność – supermarkety odpadają.

m i ę d z y n a m i

– E.B-W.: Jeżdżą Państwo na turnusy z ŻO do Arkadii? – G.K.: Ponieważ dość sprawnie „ogarnęłam temat”, nie było potrzeby korzystania z turnusów w Arkadiach. 10 lat temu skorzystałam z porad pani doktor Ewy Gwóźdź w Arkadii w Katowicach. Dzięki pani doktor pozbyłam się problemu nawracających infekcji dróg moczowych - po zaleceniu wykonania badania na posiew. Okazało się, że winowajcą była bakteria E-coli. Naturalnie lekarze z przychodni rejonowej byli „bezsilni”, nie mogąc mi pomóc… – E.B-W.: Jak oceniają Państwo swoje samopoczucie? – G.A.K.: Jeśli chodzi o pozytywy stosowania diety optymalnej, to było ich wiele: rozpuściły nam się kamienie żółciowe oraz nerkowe, poprawił się wygląd skóry, włosów i stan uzębienia, u syna nastąpiło udrożnienie żył w podudziu. Bardzo poprawiła się nam praca mózgu i komfort snu, ale najbardziej spektakularne było samowyleczenie się prawego migdałka u żony, która w dzieciństwie przeszła zapalenie ucha środkowego. Od tej pory najmniejsze przewianie powodowało częste bóle ucha i gardła. W 2012 roku, w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia żona poczuła dziwny dyskomfort w gardle. Okazało się, że chory migdał bardzo się powiększył, przy czym nie odczuwała żadnego bólu. Następnego dnia powstały przetoki i uczucie jakby do ust sypał się piasek, a w dalszej kolejności z migdałka zaczęły wydostawać się bardzo liczne kamienie ropne, po czym wypłynęły „hektolitry” ropy. Cały ten proces trwał przez półtora roku, ale od tej pory z uchem nie ma żadnych problemów. – E.B-W.: Co robią Państwo w wolnym czasie? Czy Państwa zainteresowania także oscylują wokół ŻO? – G.K.: Jako optymalni nie korzystamy z usług służby „choroby”, bo nie ma takiej potrzeby ze względu na doskonałe samopoczucie,

którym możemy się pochwalić dzięki wspaniałomyślnemu darowi, jaki dał ludzkości doktor Kwaśniewski. Dlatego czasu do dyspozycji mamy sporo. Tą drogą chcemy serdecznie Panu Doktorowi podziękować od całej naszej rodziny! Nasze dzieci także odżywiają się optymalnie, co jest bardzo budujące, gdyż daje nadzieję na kontynuację idei właściwego żywienia przyszłych pokoleń. – A.K.: Ponieważ należy się uczyć przez całe życie, staramy się pogłębiać naszą wiedzę dzięki prenumeracie miesięcznika „Optymalni”, a także poprzez czytelnictwo wartościowych książek. Nie zaniedbujemy też spraw związanych z kondycją fizyczną. Upra-

szczególnie, zważywszy na heroiczne próby zainteresowania dietą optymalną posłów i członków rządu - najpierw przez samego doktora Kwaśniewskiego, a następnieczłonków Zarządu OSO. Kto śledził owe poczynania, ten wie, że spodziewanych efektów na razie próżno szukać… Należy zdawać sobie sprawę, że za trudnościami w realizacji tej szczytnej misji stoją określone środowiska i lobby. – E.B-W.: A jeśli ktoś krytykuje ŻO, to co Państwo mówią? – G.A.K.: Jeśli zdarza się, że ktoś krytykuje dietę optymalną - a z reguły są to ludzie, którzy nie mają pojęcia o czym mówią - proponujemy, aby najpierw przeszli do praktyki, czyli spróbowali na so-

Foto: Weronika Drozd

wiamy lekkie ćwiczenia stosownie do naszego wieku - jesteśmy oboje po sześćdziesiątce, a szczególnie lubimy uprawiać „nordic walking”. Z miłości do gór co roku jesienią wyjeżdżamy na minimum miesięczny, czynny wypoczynek. – E.B-W.: Przekonują Państwo do ŻO swoich znajomych? – A.K.: Jak (przypuszczalnie) większość optymalnych, na początku chcieliśmy pomóc jak największej liczbie osób… poprzez agitację. Rzeczywistość szybko ostudziła nasz zapał, gdyż nastąpiło zderzenie z niezrozumieniem, strachem przed nowością, a nawet niechęcią ze strony ludzi (często już bardzo chorych). Fakty te nie dziwią OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

bie, by ewentualnie później mogli teoretyzować. Jeśli czytają ten wywiad osoby, które jeszcze nie rozpoczęły żywienia optymalnego, to bardzo prosimy, aby się nie obawiały, gdyż są na najlepszej drodze do zdrowia i człowieczeństwa przez duże „C”. My od lat stosujemy się ściśle do zaleceń doktora Jana Kwaśniewskiego i to wystarczy. A jeśli ktoś miałby problemy, to zawsze może się udać do któregoś z ośrodków żywienia optymalnego i zasięgnąć porady lekarza. – E.B-W.: Dziękuję za rozmowę. Ewa Borycka-Wypukoł

19

CIEKAWOSTKI NAUKOWE

Warto przeczytaæ... Gastronomiczne pu³apki na naszych talerzach Dynamiczna muzyka i jasne oświetlenie w barach szybkiej obsługi to nie przypadek. Dzięki nim zjemy szybciej, a wychodząc, zrobimy miejsce kolejnym klientom. Małe restauracyjne miseczki sprzyjają z kolei zamawianiu większej ilości jedzenia. Restauratorzy stosują sporo pułapek sprawiających, że zostawiamy u nich więcej pieniędzy, niż zamierzaliśmy. Idąc do restauracji i wybierając daną potrawę zwykle jesteśmy przekonani, że wyboru dokonaliśmy samodzielnie na podstawie dostępnych nam informacji podanych przez kelnera czy w menu. Tymczasem nie zawsze tak jest. Dość często restauratorzy, wykorzystując np. nasze naturalne reakcje fizjologiczne lub podatność na manipulację, prowokują nas do wyboru konkretnych dań z karty, szybszego lub wolniejszego jedzenia. „Istnieją mechanizmy fizjologiczne i psychologiczne, za którymi podążamy, a wystrój np. restauracji pozwala nimi sterować” - mówi PAP dr Dagmara Stangierska z Zakładu Zarządzania w Gastronomii i Hotelarstwie Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW. „W restauracjach o wyższym standardzie można zauważyć wiele punktów świetlnych: świeczki, kinkiety. Oświetlenie jest więc w nich rozproszone i klimatyczne. To 20

powoduje, że klient będzie w takim miejscu siedział dłużej i jadł wolniej” zauważa rozmówczyni PAP. Zupełnie inaczej jest w barach szybkiej obsługi czy barach mlecznych. Tam oświetlenie wykorzystujące świetlówki jest jasne, zbliżone do dziennego. W takim otoczeniu nikt raczej nie będzie przesiadywał zbyt długo. „Chodzi o to, aby klient zjadł szybko i poszedł, a w jego miejsce pojawił się inny. To oczywiście ma swoje uzasadnienie, bo w dobrej restauracji klient, który pobędzie dłużej, zostawi 150-200 zł, a w barze fast food 10-15 zł. Gdyby klienci tych drugich zbyt długo w nich przesiadywali, miejsca te skazane byłyby na plajtę” mówiła dr Stangierska. Jeszcze bardziej „bezbronni” jesteśmy wobec muzyki puszczanej w restauracjach. Ważne jest

OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

np. tempo muzyki. „Szybka muzyka sprawia, że szybciej jemy, jesteśmy bardziej aktywni. Do jej tempa dostosowujemy szybkość wykonywanych przez nas czynności. Świetnie wykorzystują to np. sieci fast food” - podkreśla. Za to w restauracjach o podwyższonym standardzie często pojawia się muzyka klasyczna. Ona daje nam poczucie luksusu, prestiżu, uruchamia w nas „efekt snoba”. Powoduje, że chcemy wydać więcej pieniędzy na posiłek. Jednak ten element bywa też zupełnie lekceważony. „Często we włoskiej restauracji słychać muzykę pop, która nie współgra z miejscem, w którym jesteśmy. Tymczasem muzyka powinna być spójna z rodzajem lokalu. We włoskiej restauracji powinniśmy usłyszeć włoskie utwory, we francuskiej - francu-

CIEKAWOSTKI NAUKOWE

skie. Badania pokazują, że gdy słyszymy tę włoską muzykę, to będziemy bardziej skłonni do zamówienia włoskich potraw” - zaznacza. Niektóre restauracje próbują zaburzyć nasz zmysł samoregulacji, dzięki któremu wiemy, kiedy przestać jeść. Robią to poprzez podawanie potraw w małych talerzykach i miseczkach. Kiedy widzimy te małe talerzyki, zaczynamy myśleć, że taką małą porcją się nie najemy i od razu zamawiamy więcej. Na fali mody na zdrowe jedzenie wiele potraw sprzedaje się pod nazwami, które kojarzą się ze zdrowym żywieniem. W ten sposób np. sałatka, której dominującym składnikiem powinny być warzywa i lekkie komponenty, składa się z makaronów, drobiu, a warzywa są w niej zaledwie dodatkiem. W gastronomii wartość rachunku i wysokie obroty generują również napoje. „Mają wysoką marżę, szybko się je podaje. Aby zwiększyć ilość sprzedawanych napojów, kucharze często intensywnie doprawiają potrawy ostrymi

przyprawami czy dużą ilością soli. Nawet jeśli chcielibyśmy tego uniknąć, to często w oczekiwaniu na właściwe danie podawane są nam tzw. czekadełka, które też przyprawia się wyraziście” wyjaśnia badaczka. Bardzo często stosowaną techniką, z którą zetknął się chyba każdy, jest danie dnia. „Punkty gastronomiczne w tych momentach dnia, kiedy obłożenie jest trochę mniejsze, próbuje przyciągnąć klientów właśnie za pomocą oferty dnia. Są miejsca uczciwe, w których dania dnia rzeczywiście przygotowano specjalnie jako ofertę lunchową, ale są też takie, które w ten sposób próbują wykorzystać produkty, których przydatność do spożycia się kończy lub zostały z poprzednich dni. Z oferty dnia powinniśmy więc korzystać w miejscach, które już sprawdziliśmy” - podkreśla. Sprytnym narzędziem w rękach restauratorów bywają też kelnerzy. „Czasami kelner próbuje stać się cichym doradcą, przyjacielem klienta. Buduje zaufanie poprzez sprze-

dawanie wiedzy >tajemnej< mówiąc, że: to danie kucharzowi nie wyszło, ja bym tego nie brał, a to polecał. Taka poufna informacja budzi nasze zaufanie i wyłącza czujność. Trzeba jednak pamiętać, że pomoc kelnera nie jest bezinteresowna, to klasyczny sprzedawca, którego zadaniem jest zachęcenie do zamówienia określonej potrawy. W psychologii istnieje nawet taki termin jak bezinteresowny kelner” - tłumaczy dr Stangierska. Czujność trzeba włączyć też wtedy, gdy sami prosimy kelnera, aby nam coś polecił. „On poleca nam coś atrakcyjnego cenowo, ale przy okazji pyta, czy do tego podać frytki, czy surówkę zamienić na inną. W ten sposób - ani się obejrzymy - powiększamy cenę posiłku, nie zdając sobie z tego sprawy. Po drodze doliczono nam po prostu elementy, które są dodatkowo płatne” - przestrzega rozmówczyni PAP. źródło: PAP - Nauka w Polsce

Kameleon w ka¿dym z nas Małżeństwa z długim stażem upodobniają się do siebie nawet fizycznie. Noworodki zaczynają kopiować zachowania innych już w pierwszym dniu życia. U naśladującej nas ekspedientki wydamy więcej pieniędzy. Społeczny kameleon, naśladujący zachowania innych, tkwi w każdym z nas - mówi PAP psycholog społeczny, dr Wojciech Kulesza. Fascynujące badanie i jeden z najpiękniejszych eksperymentów w psychologii społecznej przeprowadził pod koniec lat 80. XX wieku amerykański psycholog, polskiego pochodzenia - Robert Zajonc. Swoim badanym pokazywał zdjęcia paszportowe par. Uczestnicy badania mieli zgadnąć: która kobieta jest w związku, z którym mężczyzną. Ankietowani trafiali niemal bezbłędnie. Zajonc, przeprowadzając swój eksperyment, dowodził, że pary, które przeżyły ze sobą wiele lat, upodobniają się do siebie tak bardzo, że podobne stają się rysy ich twarzy. „Jeśli moja żona bar-

dzo często się śmieje, to ja też zaczynam się często śmiać razem z nią. Kiedy z kolei całe życie jestem wściekły, smutny czy wyprany z emocji, to odbija się to na mojej twarzy, ale na twarzy mojego współmałżonka również” - wyjaśnia PAP psycholog społeczny dr Wojciech Kulesza z Uniwersytetu SWPS. Jednak, aby zacząć naturalnie upodabniać się np. do naszego rozmówcy, nie trzeba wiele czasu. Najnowsze badania pokazują, że noworodki potrzebują maksymalnie do dwudziestu godzin, aby zacząć naśladować płacz innego noworodka. Potem - w miarę rozwoju - nawet kilkumiesięczne dzieci wolą mieć interakcję z osobami, które je naśladują. Osoby dorosłe zaczynają przejmować np. gesty czy sposób mówienia interlokutora właściwie od razu. „Naśladujemy wszystko, co się da i mamy to wdrukowane w nasze geny. Naśladujemy przekaz niewerbalny, sposób mówienia, mimikę twarzy, sposób chodzenia, styl emocjonalny. W sposób naturalny robi to właściwie każdy z nas. Upośledzoną zdolność do OPTYMALNI STYCZEÑ 2017

naśladownictwa mogą mieć osoby z autyzmem” - tłumaczy dr Kulesza. Po co nam taka umiejętność? Zwierzęta - poprzez mimikrę - upodabniają się do otoczenia, aby nie zginąć czy skutecznie zapolować. Za to ludzie naśladują innych, aby harmonijnie z nimi żyć. „Uważa się, że efekt kameleona tworzy spoiwo społeczne. To zachowanie, które pozwala nam tworzyć i podtrzymać satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi” - dodaje rozmówca PAP. Naśladownictwo przynosi nam sporo wymiernych korzyści. Naśladujące dziecko zyskuje uwagę rodzica, a i w dorosłym życiu zysków dla naśladowcy jest bardzo dużo. Jest lubiany, ufa się mu bardziej, łatwiej zdobywa intymne informacje na temat innych. Negocjatorzy, którym łatwiej przychodzi naśladowanie drugiej strony, łatwiej uzyskują kompromis. Również w życiu społecznym i towarzyskim osoba umiejętnie naśladująca innych może liczyć na większe sukcesy. Takie osoby uważane są za piękniejsze i cieszą się większym powodzeniem na „speed datin21

CIEKAWOSTKI NAUKOWE

gu”, czyli szybkich randkach, częściej też otrzymują pomoc. Jednak naśladownictwo może się wiązać także z kosztami, bo to, co dla jednych jest korzyścią, dla innych może oznaczać stratę. Naturalną ludzką tendencję do naśladowania i lubienia osób, podobnych do nas, dość często wykorzystuje się w handlu. „Prowadzone przez nas badania pokazały, że nawet kilkusekundowe naśladowanie sposobu mówienia klienta,

może prowadzić do niezłych zysków. W sklepie z kosmetykami zbadaliśmy, że kobiety zostawiały kilka razy więcej pieniędzy, gdy obsługiwała je ekspedientka naśladująca ich zachowanie. Ta tendencja bywa wykorzystywana też w akcjach charytatywnych: ludzie, którzy są naśladowani wrzucają znacznie więcej pieniędzy do puszki” - opisuje dr Wojciech Kulesza. Jeszcze nikt nie analizował bezpośredniego wpływu naśladownictwa na skuteczność polityków, ale są eksperymenty pokazujące ten wpływ pośrednio. W jednym z eksperymentów badanych poproszono, aby spacerowali wokół kampusu dostosowując krok do kroku grupy, albo aby szli tak, jak chcieli. Ci, którzy musieli dostosować krok, zaczynali bardziej interesować się grupą, ale jednocześnie zgadzali się na nieetyczne prośby, aby np. skrzywdzić inne osoby. „W polityce tę tendencję widzimy bardzo często np. kiedy ludzie są proszeni, aby ryt-

micznie maszerowali, albo wymachiwali flagami” - wyjaśnia rozmówca PAP. Jego zdaniem rozwijanie w sobie takich umiejętności naśladownictwa jest możliwe, ale jednocześnie bardzo trudne, bo to czynność absolutnie naturalna. „Jeżeli świadomie zaczynamy robić coś, co powinno być automatyczne i nieświadome, to zazwyczaj słabo nam idzie. Jeżeli człowiek świadomie zaczyna kogoś naśladować, to w równolegle realizowanych zadaniach zaczyna popełniać błędy. To trochę jak z nauką jazdy samochodem. Ten, kto jeździ po raz pierwszy czy drugi jeździ, ale marnie. Nie można z nim za bardzo pogadać, nie może słuchać muzyki. Tak samo jest z wytrenowaniem naśladownictwa” - zaznacza dr Kulesza. źródło: PAP - Nauka w Polsce

Zrób ferment dla zdrowia Sfermentowane produkty np. warzywa, owoce, ziarna czy niektóre wędliny pomagają przyswajać witaminy z grupy B, wiele składników mineralnych i niektóre aminokwasy, zwiększają też odporność organizmu. Warto jednak pamiętać, że podczas fermentacji tracą znaczne ilości witaminy C i że zawierają sporo soli. W niektórych częściach świata żywność fermentowana jest bardzo popularna, różnorodna i ceniona za dobry wpływ na organizm. W innych z kolei uważana za szkodliwą, niesmaczną i niezdatną do spożycia. W Azji bardzo popularne są produkty fermentowane w solance (np. kimchi) oraz pikle owocowe i warzywne (np. wasabi). Temu procesowi poddawane są także soki owocowe i suszone warzywa. Podobnie jest w Afryce, gdzie poza piklami warzywnymi i owocowymi, różnego rodzaju octami i sosami chili bardzo popularnym daniem są fermentowane ziarna. W Ameryce Południowej nadal chętnie zjadane są kiszone warzywa i owoce, fermentowane ziarna, a także wina i inne napoje alkoholowe, jak np. syrop z agawy. „Choć taki sposób kon22

serwowania żywności jest tani i skuteczny, umożliwia spożycie takich roślin i ich części, które w innej postaci niekoniecznie nadają się do jedzenia, to społeczeństwa bogatsze w znacznym stopniu ograniczyły konsumpcję produktów fermentowanych na korzyść mrożonek, produktów pasteryzowanych czy liofilizowanych” - informuje Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW). Asortyment żywności fermentowanej znacznie skurczył się np. w Ameryce Północnej. Amerykanie zaczęli bardzo zwracać uwagę na produkowanie żywności czystej mikrobiologicznie. Obecnie tylko nieliczne gospodarstwa domowe przygotowują potrawy fermentowane, a ich smak nie odpowiada większości społeczeństwa. Również w Europie żywność fermentowana nie jest już tak popularna. Najczęściej spotykane produkty to kiszone warzywa i owoce, głównie kapusta i oliwki. Europejczycy spożywają także spore ilości napojów fermentowanych (wino, piwo, kwas chlebowy). Jak zauważa dr hab. Małgorzata Drywień ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, odejście od produktów fermentowanych nie jest krokiem w dobrą stronę, bo drobnoustroje uczestniczące w proOPTYMALNI STYCZEÑ 2017

cesie fermentacji mają bardzo dobry wpływ na nasze zdrowie. Wyniki badań wykazują, że w procesie fermentacji rozkładane są antyodżywcze substancje zawarte w pożywieniu. Dzięki temu nasz organizm lepiej przyswaja składniki mineralne zawarte w produkcie. Fermentacja zwiększa też przyswajalność witamin z grupy B i niektórych aminokwasów. Żelazo, cynk i wapń podawane z produktami fermentowanymi są nawet o 80 proc. bardziej dostępne dla naszego organizmu. Mikroorganizmy biorące udział w procesie fermentacji przyczyniają się także do zmniejszenia ilości substancji toksycznych w produkcie. Na przykład - wytwarzanych przez grzyby - aflatoksyn jest nawet 70 proc. mniej. Te związki chemiczne są odporne na wszystkie inne metody unieszkodliwiania. Ponadto w produktach poddanych fermentacji mlekowej - np. kiszonej kapuście - mniej jest azotanów niż w ich świeżych odpowiednikach. „Badania wykazują, że zawarte w żywności fermentowanej bakteriocyny ograniczają rozwój szkodliwych mikroorganizmów, a także korzystnie wpływają na odporność naszego organizmu. Żywność fermentowa jest więc nie tylko bezpieczna dla naszego zdrowia, lecz

CIEKAWOSTKI NAUKOWE także może być źródłem naturalnych antybiotyków” - informuje SGGW. Eksperymenty przeprowadzone na myszach z wszczepionym nowotworem wątroby wykazały, że guz zmniejszył się po 30-dniowym stosowaniu fermentowanego soku warzywno-owocowego. Z kolei u mężczyzn regularnie spożywających kimchi dostrzeżono m.in. korzystną zmianę wskaźników lipidowych krwi – ilość „złego” cholesterolu (LDL) zmalała, a „dobrego” (HDL) – wzrosła. Warto jednak pamiętać wspomina dr Drywień - że choć żywność fermentowana jest bogata w nie-

które składniki odżywcze, to traci np. znaczne ilości witaminy C w stosunku do produktu świeżego. Zawiera także znaczne ilości soli, przez co nie jest zbyt dobrym pożywieniem dla osób z chorobami nerek lub nadciśnieniem. W dodatku proces fermentacji wymaga czasu, który niekoniecznie musi służyć produktowi. „Jeśli żywność zostanie poddana obróbce niezgodnej ze sztuką kulinarną, istnieje ryzyko, że wytworzą się w niej związki i organizmy chorobotwórcze, takie jak np. pleśń” - przestrzegają specjaliści SGGW. Fermentacja była jednym z zagadnień podejmo-

wanych podczas konferencji z cyklu Fakty i Fikcje w Żywieniu Człowieka zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Nauk Żywieniowych - Zarząd Główny oraz Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW. Dr hab. Małgorzata Drywień wygłosiła referat pt.: „Roślinne produkty fermentowane – korzyści i zagrożenia”.

źródło: PAP - Nauka w Polsce

Psycholog o postanowieniach noworocznych:

to wyjœcie ze strefy komfortu Wprowadzenie trwałej zmiany w życiu oznacza wyjście ze strefy komfortu. Potrzebne są nie tylko chęci, ale też samodyscyplina i wytrwałość. O tym, jak dotrzymać postanowień noworocznych, mówi psycholog z Uniwersytetu SWPS dr Ewa Jarczewska-Gerc. Psycholog z Uniwersytetu SWPS dr Ewa Jarczewska-Gerc zwraca uwagę, że najczęściej, jeśli robimy sobie jakieś postanowienia - np. noworoczne chcielibyśmy odmienić swoje życie, ale bez ponoszenia kosztów i wysiłku związanego z tym procesem. „Tymczasem droga do sukcesu jest trudna do pokonania i wymaga wyjścia ze strefy komfortu” - zwraca uwagę psycholog w tekście na stronie uczelni. Jak wymienia, proces motywacyjny składa się z czterech etapów: rozpoczęcia, ukierunkowania, podtrzymania (gdzie konieczna jest szczególna uważność) oraz zakończenia działania. Najpierw potrzebny jest realny plan. „Jeśli powiemy sobie konkretnie, gdzie, kiedy i w jakiej formie zamierzamy realizować nasze założenie, zwiększają się nasze szanse na osiągnięcie sukcesu” - uważa psycholog. Zamiast więc - bardzo ogólnie - postanawiać sobie np. że „będę ćwiczyć”, „będę się odchudzać”, „będę się zdrowo odżywiać", lepiej - według badaczki zaplanować sobie bardziej szczegółowe działania. Jarczewska-Gerc jest zdania,

że zamiary należy definiować w formie implikacji, a więc w formie zdań „jeśli wydarzy się sytuacja >x< to ja zrobię >y
OPTYMALNI nr 209

Related documents

40 Pages • 20,961 Words • PDF • 7.2 MB

112 Pages • PDF • 129.2 MB

2 Pages • PDF • 181.6 KB

24 Pages • 9,971 Words • PDF • 70.1 MB

6 Pages • 1,418 Words • PDF • 172.6 KB

32 Pages • PDF • 22.3 MB

2 Pages • 346 Words • PDF • 653.6 KB

1 Pages • 74 Words • PDF • 607.3 KB

2 Pages • PDF • 1.1 MB

60 Pages • 13,905 Words • PDF • 2.4 MB

1 Pages • 559 Words • PDF • 128.6 KB

2 Pages • 476 Words • PDF • 41.2 KB